Ze wstępu
Medycyna stanowi niewyczerpane źródło dla przemyśleń filozoficznych, a z drugiej strony, medycyna potrzebuje dziedziny filozofii. Z działania człowieka w medycynie wynika etyka lekarska, w której ważny jest każdy wysiłek podjęty w celu rozważań, co naprawdę znaczy być człowiekiem w medycynie.
Pytanie o etykę np.w terapii seksuologicznej, jaką m.in. zajmuje się autorka, odnosi się do problemu poszanowania hierarchii aksjomoralnej pacjentów, brania w nawias własnych przekonań, a jednocześnie konfrontacji etosów lekarz-pacjent, co jest psychologicznie zrozumiałe i nieuniknione. Problematyka ta wpisuje się szerzej w zagadnienia z zakresu filozofii medycyny, bioetyki i wreszcie etyki medycznej. Spór między teleologizmem (np. E.D. Pellegrino) a kontraktualizmem (np. R.M. Veatch) czy modnym pryncypializmem (np. T.L. Beauchamp czy J.F. Childress) wyznaczają szkicowo ramy współczesnych sporów wokół podstaw etyki medycznej.
Jeżeli istnieją jakiekolwiek możliwe sposoby zwiększenia zbiorowej mądrości i umiejętności rodzaju ludzkiego, należy ich szukać w medycynie.
Descartes
Zarówno filozofia, jak i medycyna, zaczynają się jako wydarzenie mające miejsce na płaszczyźnie międzyludzkiej.
Krytyczne uwagi humanistów dotyczące stylu oraz treści przekazów medycznych do pacjentów pomagają lekarzom i osobom zajmującym się medycyną oraz pacjentom w zrozumieniu także siebie.