Z przedmowy
(...) Uznanie dla Wiktora Degi, jako wybitnego lekarza kierującego się miłością w życiu zawodowym, zaczęło się tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej. Obejmując kierownictwo Katedry i Kliniki Ortopedycznej Uniwersytetu Poznańskiego (1945), jedynej tego rodzaju placówki w Polsce do roku 1948, Profesor zadziwił wszystkich upominając się o tworzenie zakładów leczniczych i rehabilitacyjnych oraz o uchwalenie specjalnej ustawy dla kalek z wrodzonymi i nabytymi wadami (defektami) narządów ruchu - przede wszystkim dzieci, wśród których było wówczas szczególnie dużo okaleczonych podczas wojny i przez niewypały po wojnie. Z naszych badań wynika, że właśnie wszechstronne zajęcie się kalekim dzieckiem, już u schyłku lat czterdziestych, walnie przyczyniło się w Polsce do uznania Wiktora Degi jako naszej największej sławy w dziedzinie ortopedii.
Z czasem rozgłos przekroczył granice kraju, a działalność na niwie rehabilitacji stała się podstawą do uznania Profesora za uczonego o prawdziwie międzynarodowych poglądach, służącego swą wiedzą i pracą całej ludzkości. Zostało to mocno zaakcentowane w tekście dyplomu uzasadniającego przyznanie Nagrody Alberta Laskera. (...)
Roman K. Meissner