Choroby serca i naczyń są główną przyczyną zgonów na całym świecie. Dane z 2017 roku (Heart Disease and Stroke Statistics Update of the American Heart Association) wykazują, że 16,5 mln Amerykanów < 20. r.ż. choruje na CAD (55% mężczyzn, 45% kobiet). Dane epidemiologiczne z 2013 roku (The Global Burden of Disease Study) dowodzą, że 17,5 mln zgonów w tym roku było związane z chorobami sercowo‑naczyniowymi. Według statystyk ESC z 2017 roku umieralność z powodu CVD w najbogatszych krajach wynosi poniżej 30% wszystkich zgonów, a w biedniejszych krajach powyżej 50%. Dane Krajowego Konsultanta w Dziedzinie Kardiologii z 2017 roku pokazują, że liczba zgonów z powodu CVD wyniosła 50%. W 2012 roku w Polsce wykonano 216768 kononarografie i 119544 PCI. Na oddziale kardiologii w Nowej Soli w latach 2009–2015 leczono 10966 pacjentów z ACS i 11433 z SCAD. Ze względu na wydłużenie w czasie naturalnego przebiegu CAD coraz więcej pacjentów w przypadku utrzymujących się dolegliwości dławicowych poddawanych jest kolejnym interwencjom wieńcowym. Głównymi ich przyczynami są m.in. naturalna progresja miażdżycy, ale nierzadko również zbyt pochopna kwalifikacja chorych do tej procedury. Należy pamiętać, że nieistotne zmiany w świetle tętnic wieńcowych (30–70%) nierzadko w przyszłości stają się przyczyną kolejnych angioplastyk. Powikłania okołozabiegowe, wadliwa technika implantacji stentu czy powszechnie znany fenomen restenozy są kolejnymi czynnikami ryzyka ponownych rewaskularyzacji. U 30% pacjentów po skutecznym zabiegu mogą nadal występować dolegliwości, które są powodem kolejnych hospitalizacji.
Impulsem inicjującym niniejsze badanie był brak w dostępnym piśmiennictwie dostatecznych danych opisujących wpływ wybranych czynników na kolejne interwencje wieńcowe u pacjentów z CAD.