Z przedmowy
II Wydanie „Leków pochodzenia naturalnego” jest uaktualnione i uzupełnione o nowe surowce roślinne, które pojawiły się w latach 2011-2016 w Monografi i EMEA (European Medicines Agency), na bieżąco monitorującej najnowsze doniesienia naukowe dotyczące leków roślinnych – ich właściwości, zastosowania, bezpieczeństwa stosowania i dawkowania dla osób w różnych przedziałach wiekowych. Nie tylko farmaceuci, ale także dietetycy, kosmetolodzy i oczywiście lekarze zobowiązani są do udzielania fachowych informacji o leku roślinnym w oparciu o jego udokumentowane dane. Muszą one być zdecydowaną równowagą dla szumu i wręcz dezinformacji od której aż roi się w internecie, o podobno cudownych własnościach niektórych preparatów,
zawierających często niezbadane surowce roślinne. Taki przekaz, z ogromną przewagą marketingu nad rzetelną wiedzą, wprowadza w błąd potencjalnych pacjentów i może stanowić dla nich duże niebezpieczeństwo.
Nowe opracowanie, tak jak I Wydanie, zawiera wykaz ziół, które umieszczone są w międzynarodowych monografi ach: ESCOP 2003 i ESCOP supplement 2009 (European Scientifi c Cooperative On Phytotherapy) oraz Expanded Commission E Monographs, w których każdy surowiec roślinny posiada pełny obraz fi tochemiczny i zestawienie najważniejszych badań farmakologicznych i klinicznych.
Nowe wydanie „Leków pochodzenia naturalnego”, zachowując powyższą konwencję, włącza do zawartej tam listy leków roślinnych także takie, których właściwości udowodnione są przez najnowsze badania fitochemiczne
i farmakologiczne. Są wśród nich surowce roślinne analizowane w Katedrze i Zakładzie Naturalnych Surowców Leczniczych i Kosmetycznych: liście sierpika pięciolistnego, ziele sierpika wilczego i liście Stizolophus balsamitaefolius.
Nie można było pominąć również tych surowców roślinnych, które są składnikami złożonych preparatów, obecnych na krajowych i zagranicznych rynkach farmaceutycznych, a którym skuteczność przypisywana jest przede wszystkim w oparciu o tzw. tradycję stosowania. Także dla nich staraliśmy się, z różnym skutkiem, znaleźć prace potwierdzające z naukowego punktu zasadność ich pobytu na rynku farmaceutycznym.
Podobnie jak w I Wydaniu rozdział dotyczący terapii nowotworowej zredagowany jest nieco inaczej. Wyjątkowo obok surowców roślinnych przedstawione są też pojedyncze związki roślinne, a nawet niekiedy ich półsyntetyczne pochodne.
Autorzy